Mój zachwyt nad kolejnymi krokami FoodCare w sprawie energetyka Tiger ciągle rośnie. Z każdym tygodniem utwierdzam się w tym, że chyba jest świetnie. Wprawdzie, żadne twarde dane o sprzedaży nie są w moim posiadaniu, ale troszkę zaczynam wnioskować samemu. czytaj dalej »
Mimo, że Word zmienia mi Flaker na Flader. Mimo, że zaginiony fragment jest pewnie już w Uzbekistanie. Mimo, że przełom lutego i marca to pewnie 30 lutego. I mimo, że wszyscy piszą, że Flaker umarł… jest tam ciągle więcej życia niż na Marsie. czytaj dalej »
Otwarte w 2009 roku biuro Facebooka w Palo Alto (Kalifornia) ma 150.000 metrów kwadratowych. Otwarty oficjalnie w piątek Reaktor.net ma na oko ponad 200 metrów, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać. czytaj dalej »
Dwa miesiące opóźnienia w premierze wersji beta, ale w końcu się udało. Ksylista w wersji 2.0 ujrzała światło dzienne. Nowy, dedykowany system. Nowa nazwa. I mam nadzieję, że jeszcze większa przydatność na co dzień. Jeśli ciekawią kogoś plany rozwoju zapraszam dalej. czytaj dalej »
Gdy byłem mały cały rok czekałem na grudzień. Nie lubię zimy w wykonaniu Polskiego oddziału Matki Natury. Lubię za to pierogi. Świeże, babcine ciasto robione specjalne na święta.To było święto w święcie. Prezenty swoją droga, ale te pierogi! czytaj dalej »
W branży startupowej jestem totalnym świeżakiem. Nie znam nawet połowy polskich startup. Osobiście nie przepadam za siedzeniem w biurze. Jednak jako zajawkowicz grafoman widzę, że w Warszawie dzieje się coś ciekawego i sobie o tym napiszę. czytaj dalej »
Jest to posty informacyjny połączony mimo wszystko z krytyką, o tym w jakich warunków VAIO SB1V9E/B jest w stanie pracować przez 7 godzin. A jak się okazuje w trakcie użytkowania jest to jednak nie realne. czytaj dalej »
Jakiś czas temu opisałem jeden plan na biznes. Dzisiaj opisze coś innego co chodzi mi po głowie już od dawna. O temacie przypomniał mi wpis na BiznesForum. Idea nie jest dokładnie taka sama, ale też dotyczy dostawy jedzenia. czytaj dalej »
Jeśli konferencja nazywa się E-handel 2011 i jest organizowana przez Rzeczpospolitą to z założenia chyba oczekiwałem od niej dużo.
Muszę jednak przyznać, że w kilku punktach mocno się rozczarowałem. czytaj dalej »
Projektanci także na sezon wiosna-lato 2011 przewidzieli premiery spod znaku „Sprzedaży na FB”. Dlaczego mimo wielu słów krytyki tak się dzieje? Chyba dlatego, że „sprzedaż na fejsie” podobnie jak „zakupy grupowe” są po prostu modne i wypada je mieć niczym pomarańczowe ubrania tego lata. czytaj dalej »