SWWAW5 – kontenery, ciężka praca i biurokracja

Dodane: 3 czerwca, 2014 | Autor: | Kategoria: Imprezy | Tagi: , | 1 Komentarz »

Statułetka SWWAW od ZenMakersPiąta edycja Warszawskiego Startup Weekendu za nami. Przyznam, że nie spodziewałem się takiej frekwencji (a łącznie pojawiło się ponad 130 osób) , a już na pewno nie tak różnorodnych pomysłów.

Byłem zawiedziony tym, że tak mało pomysłów zostało zapitchowanych. Przy 98 uczestnikach, którzy pojawili się w piątek liczyłem przynajmniej na 25, może 30 pitchy, i wyklarowanie się jakiś18-20 zespołów. Jednak w niedzielę wysłuchać można było tylko 13 zespołów.

Co mnie dla odmiany cieszyło to kilka ciekawych, odbiegających od „głównego nurtu” pomysły. I tak zwycięzca – mLOG, który chce być porównywarką dla kontenerowego transportu wodnego. InfinitySquared, które chce budować domy… też z kontenerów. KupKrowę – które jest dość szalenie, ale jeśli wyjdzie to liczę na więcej stekowni w WWA ;) Były też pomyły bardziej tradycyjne jak np.  DaddyDoIT – która na podstawie informacji ile czasu ma się na zabawę z dzieckiem sugerować będzie różne gry, zabawy czy zajęcia dla ojców, którzy przerażeni zostają sami w domu ze swoimi pociechami.

Finałowe projekty SWWAW5

Cieszy mnie też to, że na SWWAW znowu pojawiło się dużo nowych twarzy. To dla nas, organizatorów, bardzo ważny współczynnik. Delikatne odejście od promocji w kanałach „tylko startupowych” jednak przynosi rezultaty.  Liczymy, że utrzymamy wysoką statystykę, o której pisaliśmy w tamtym roku jeśli chodzi o pozostawianie w branży startupowej :)

Tworząc klasyczną kanapkę czy idąc sinusoidą wracamy do minusów. Jesteśmy wdzięczni Politechnice za gościnę w tak ładnym budynku jakim  jest nowy gmach Matematyki. Jesteśmy wdzięczni Biuru Promocji Politechniki za wielką pomoc (Karolina, Marta – DZIĘKI!)

ALE HALO drogie PW – blokowanie portów „bo tak” i nieosiągalność osób, które mogą coś z tym zrobić jest słabe. Szczególnie, że wiedzieliście co to będzie za impreza i jakie są nasze potrzeby i zdążyliście całą odpowiedzialność za sieć na weekend zrzucić na nas. Podobnie słaba była nieosiągalność osoby, która steruje klimatyzacją (po co Wam ten panele w salach?!) i wie coś na temat sprzątania. Niestety nie dało się połączyć bezprzewodowo z drukarką czy działać przez SSH. Dwie z pięciu sal miały dość skrajne temperatury…. za co przepraszam uczestników.

Droga Politechniko – dziękujemy Ci i tak! Wierzymy, że to było niedopatrzenie i będzie lepiej. A mop i wiadro zostawiliśmy w łazience na wszelki wypadek, dla innych, którzy będą robić u Was imprezę i zostaną bez wsparcia. Taka nasza inwestycja w Was :)

Uczestnicy SWWAW5

Muszę  wspomnieć też o dyskwalifikacji, która miała miejsce w poniedziałek rano.  I tu warto podkreślić, że projekt W3Arch został nagrodzony w głosowaniu Jury, a później został zdyskwalifikowany nie dlatego, że jest słaby – tylko dlatego, że był sprzeczny z regulaminem Startup Weekendu. Cieszy nas zrozumienie sytuacji ze strony W3Arch i ich pełna współpraca z nami.

Finalnie wyszło na to, że główne nagrody ponownie zgrania jeden zespół, a jest nim mLOG. Wyróżnienia za najlepszą prezentację powędrowało do „InfinitySquared”. Nagrodzony został także „Audio Date”, który przez weekend doszedł do wniosku, że ich pomysł nie ma sensu i w finałowej prezentacji podzielił się przemyśleniami, co chcieli robić źle, czego się dowiedzieli. Za co jako organizatorzy nagrodziliśmy ich zapasem kiśli „Kaktus” od Nestle :D

Trzymam też kciuki za pozostałe projekty. W niektórych model biznesów i potencjał jawi się bardzo pozytywnie. Trzeba jednak dopracować kwestie prezentacji lub realności liczby. Dlatego liczę, że powalczycie i kilka z tych pomysłów zmaterializuje się :)

Podczas „gali” finałowej podziękowaliśmy też dwóm firmom, które od dawna i regularnie wspierają organizację SWWAW – Hewlett Packard i Goldenline. Mamy nadzieję, że „wazonik” się podoba. Na koniec podziękowania. Dla Uczestników – dzięki, że byliście aktywni cały weekend! Dla Mentorów i Jury – po raz kolejny udało nam się zebrać super dream team! Dla Partnerów – bez Was to nie byłoby to samo :)

Gold partners SWWAW 5

Silver partners SWWAW 5

ps. Agata, Iza, Zuza, Bartek, Jarek – daliście radę znowu. Dzięki!

 


One Comment on “SWWAW5 – kontenery, ciężka praca i biurokracja”

  1. 1 bziuum said at 22:59 on 3 czerwca, 2014:

    Mega fajnie było patrzeć na tych wszystkich, którzy w ciągu dwóch dni zmieniają swoje poglądy dotyczące wszelkiej maści aspektów realizowanych projektów, uczą się przełamywać strach przed kontaktami z ludźmi indywidualnie i w trakcie prezentacji, oraz rozwijają się całościowo jako ludzie. Znalazł się nawet moment na niezłą książkę wpływającą kojąco na nerwy. ;)

    Dzięki Wam drodzy organizatorzy w trakcie SW – w turbo-sprincie – „wychowało się” kilka osób, które z pewnością wprowadzą sporo wartości we wszystkim co będą robić – służbowo i prywatnie.

    3 x Hip, Hip – Hurra!

    Dzięki za miejsce w pierwszym rzędzie!


Skomentuj