Brand24 bo podglądanie to wiedza

Dodane: 1 sierpnia, 2011 | Autor: | Kategoria: e-Biznes, Promo & PR | Tagi: , , , , , | 1 Komentarz »

Brand24 bo podglądanie to wiedzaZ dziką przyjemnością napiszę, że Brand24 jest beznadziejny. Dlaczego? Bo wiem, że dzięki temu Michał przeczyta ten tekst zanim podzielę się na dobre linkiem do wpisu w sieci. Pewnie jest to troszkę okrutne, ale jednocześnie sprawia mi ogromną, sadystyczną frajdę! 

Cały czas nie umiem pojąć dlaczego wiele młodych, małych projektów już na starcie myśli o monitoringu mediów w postaci prasy a czasem i telewizji! CZEMU?! Jeśli nie masz sprawnego PRu i ciekawego produktu to sieć jest głównym miejscu gdzie będzie się pisać o Twoim produkcie przez długi czas. Po pierwsze dlatego, że samemu możesz zacząć o nim pisać. Po drugie dlatego, że zainteresowanie tematem redakcji on-line jest zwyczajnie prostsze. Ot taka dygresja…

W swoim życiu przerobiłem już kilka systemów do monitorowania wirtualnego bałaganu. Jedne były mało skuteczne, ograniczając monitorowanie tylko do miejsc wskazanych palcem. Inne niezwykle skomplikowane i lekko zatrzymane w czasie. Większość ograniczała się wyłącznie do wyszukania konkretnej frazy, a nawet jeśli obiecywała coś więcej to na obietnicach się kończyło.

Miałem nawet moment w swoim życiu kiedy zacząłem kombinować czy to nie jest dobry temat na startup. Nawet miałem plan jak rozwiązać problem semantyki polskiej… jednak w tamtym okresie czasu wygrała Manubia.

W lutym dowiedziałem się, że powstaje Brand24, który miał być lekiem na otaczający mnie bezwład. Już na początku maja dostałem dostęp do zamkniętych testów i od tego czasu męczę system dzień w dzień. Bo w zasadzie taki system jest czymś co każdy posiadacz lub opiekun dowolnej marki powinien oglądać kilka razy w ciągu dnia.

Osobiście dziele monitorowania social media na:

  • Monitoring brandów czyli przeszukanie sieci dla nazw mojej marki oraz marek konkurencyjnych. Dzięki temu wiem co i gdzie się o mnie pisze. Mogę śledzić rozchodzenie się informacji w sieci.
  • Monitoring tematyczny czy jak kto woli śledzenie fraz, które związane są z moimi produktami i tym samym produktami konkurencji.
  • Monitoring problemu, który mocno powiązany jest z punktem pierwszym i drugim, jednak wymaga działania a nie tylko samego śledzenia.

Mam nieodparte wrażenie, że cały czas u nas wygrywa punkt numer jeden. A tak naprawdę punkt trzeci jest cały czas otwartym kierunkiem. Jest tym czymś czym można wygrać z konkurencją. Mając informacje o tym, z czym klient ma problem lub czy ktoś szuka danego rozwiązania można doradzić zanim ktoś inny to zrobi. W 2010 roku publikowany był ciekawy case o tym, jak to w USA firma DELL zredukowała call center właśnie dzięki sprawnemu monitorowaniu sieci i rozwiązywaniu problemu klientów właśnie online przed wykonaniem telefonu do help desku.

Brand24 w tej chwili nie jest projektem skończonym. Jednak nawet w stadium bety praca z nim daje dużo radości i pożytku. Nie ma sensu teraz wytykać błędów, choć nie omieszkam tego zrobić kiedy system wyjdzie z bety a pewne tematy pozostaną :) Mimo wersji testowej system realizuje wszystkie trzy założenia monitorowania sieci ważne dla mnie. W planach ma wdrażanie kolejnych funkcji dzięki czemu raportowanie według mnie stanie się jeszcze prostsze (a więc i podsumowywanie mojej pracy).

Większość pomysłów zgłosiłem bezpośrednio do Michała. Jednym to o czym jeszcze nie pisałem to kooperacja z jakimś systemem monitorowania facebooka. Myślę, że dla wielu social ninja modlących się o wzrosty ilości fanów może to być pożądana funkcja, której wcale nie trzeba robić samemu.

Ps. Przebojem jest dla mnie przechwytywanie zalecz SEO i fraz na jakie pozycjonuje się konkurencja systemu Manubia. Powodzenia! ;)


One Comment on “Brand24 bo podglądanie to wiedza”

  1. 1 Michał Sadowski said at 20:57 on 1 sierpnia, 2011:

    Ejjj. Nie dissuj ;) jest jeszcze długa droga ale działa całkiem spoko :) ( pisze z iPhone z Warszawa powiśle , bo alert przyszedł :))


Skomentuj