Podsumowanie: Luty 2012

Dodane: 8 marca, 2012 | Autor: | Kategoria: e-Biznes | Tagi: , , , , , | Brak komentarzy »

Podsumowanie: Luty 2012I kolejny miesiąc za nami. Dla mnie osobiście dość ciężki. Bardzo obciążający psychicznie. Jako typowy jedynak nie jestem specjalnie cierpliwy. A do tego jako (ponoć) osobowość „8w7” nie specjalnie toleruje kompromisy.

 

Niestety w lutym musieliśmy skupić się na zadaniach długodystansowych i wypracować wiele kompromisów. Osobiście tłumaczę to sobie – „ważne jest aby zawsze myśleć o dwa ruchy do przodu”. Niby to wiem, wszyscy to wiedzą. Jednak mało kto rozumie jak ja potrafię być niecierpliwy. I, że planowanie wielu działań na listopad i grudzień 2012 wymaga ode mnie ogromnych pokładów dodatkowego, wewnętrznego spokoju. Zarówno dlatego, że trzeba czekać, jak i dlatego, że nie mogę mówić o co chodzi. Bez sensu!

Przestępny luty to także małe wyciszenie promocji i komunikacji mojego głównego projektu. Jest to proste i logiczne – po aktywnym styczniu trzeba dać odpocząć mediom, aby się nami nie znudziły. Jednak każdy taki okres wiąże się z pytaniami „Konrad a czemu tak cicho o Manubia?” Kur#!@! mam wrażenie, że mało który ebiznes, który wyrósł ze startupu może się pochwalić takimi dokonaniami, a wystarczy przez trzy tygodnie nie być na głównej jakiegoś portalu i już coś się złego musi dziać…

Jednak luty nie był tak, że nic się nie działo, bo:

  • Przede wszystkim muszę wspomnieć o raporcie Walentynkowym. Chyba nikt z kim o tym rozmawiałem, nie wierzył, że to wyjdzie, że ktoś się tym zainteresuje. A jednak!  Raport „Czy Polacy mają kompleksy?  O środkach na powiększanie penisów i biustów” dostał się na główną Onetu oraz Gazety. Do tego został obejrzany przez kilkaset osób i przez wielu zsherowany na FB czy Twisterze :D
  • Po drugie luty to miesiąc przygotowań do Targów eHandlu. Mimo, że jest już po targach to o efektach napiszę dopiero w kwietniu. Ważne jest jednak aby zapisać ku pamięci, że Michał z Empathy stanął na wysokości zadania i mój pomysł o „grze na targi” nie tylko obrobił do stanu używalności, ale i dopilnował organizacji wszystkich szczegółów. Bravo!

 

  • Osobiście na targi poza eHandlopoly na stanowisko 3/S zapraszaliśmy naszych użytkowników także po to aby zapoznali się z nową odsłoną naszego dzieła czyli „Manubia V3”. Była to swego rodzaju prapremiera systemu, którego publiczne beta testy rozpoczną się w marcu. Będą to dla nas pierwsze tak szeroko zakrojone testy. A już na samych targach chcieliśmy zbierać opinie, więc dla każdego kto protestował „V3” i przekazał swoje opinie przygotowaliśmy kupon rabatowy (-15%) na zakup książek w Helion.pl

 

  • Luty to także prace właśnie nad „Manubia V3”, Manubia.API oraz tajemniczym projektem „KD”. Zarówno Tomek, Alan jak i twórca „KD” programistycznie w lutym się nie nudzili. Premiera wszystkich trzech projektów będzie miała miejsce w marcu, więc  na szczęście na to już długo czekać nie będzie trzeba.
  • Luty to też miesiąc kiedy po kilku klientach w manubia.us w końcu pozyskaliśmy pierwszego klienta w manubia.co.uk! Trzeba przyznać, że dobór słów do AdWrods po angielsku jest jednak trudniejszy niż zabawy po polsku, które i tak czasem bywały trudne.

 

  • Na koniec warto wspomnieć o konferencjach. Po pierwsze „Revenue Trends” zostało przeniesione z lutego na kwiecień. Powodów nie znam, nie mniej konkurs ogłoszony na blog.manubia trwa, czy pojawimy się w kwietniu z prezką? To się okaże. Po drugie w marcu pojawimy się na targach „MEBLE” gdzie opowiemy o rynku meblowym na Allegro. A żeby było mało planowania na zapas to na maj otrzymaliśmy zaproszenie na „Konferencja Przemysłu Materıałów Budowlanych” gdzie swoje prelekcje potwierdzili już prof. Leszek Balcerowicz. Liczymy, że nasza temat naszej prezentacji się spodoba i będziemy mogli wystąpić w tak zacnym gronie :)

 

A co w innych obszarach? Tajemniczy projekt MRA zyskuje już dość zacną dokumentację opisową. Nie lubię tego, ale przekonuje siebie, że im więcej rozpisze tym szybciej uda się to zamienić w kod. Aulery? Skłamał bym mówiąc, że wszystko idzie po naszej myśli. Tak duża impreza, w tak krótkim czasie to wyzwanie. Fajne wyzwanie :))) dlatego działamy i liczymy, że wyjdzie nam impreza, która będzie podstawą do zrobienia jeszcze lepszej imprezy za rok.

ps. Takie małe podsumowanie podróżnicze. Zdążyłem przejechać już w 2012 roku2948 kmw sprawach służbowych. A to tylko wyjazdy za miejscowe, jakoś nie mam serca liczenia przemieszczania się po WWA.

 

 



Skomentuj